Wojciech Fibak z ważnym ostrzeżeniem dla Igi Świątek. “Można się niepokoić
6 października 2024, 18:18 Wojciech Fibak, Iga Świątek Wojciech Fibak, Iga Świątek Iga Świątek w piątek ogłosiła, że rozstaje się ze swoim dotychczasowym trenerem Tomaszem Wiktorowskim, a informacja ta wywołała spore trzęsienie ziemi w środowisku tenisowym. Tym samym pierwsza rakieta świata wycofała się z rozpoczynającej się w poniedziałek rywalizacji w turnieju głównym rangi 1000 w…
6 października 2024, 18:18
Wojciech Fibak, Iga Świątek
Wojciech Fibak, Iga Świątek
Iga Świątek w piątek ogłosiła, że rozstaje się ze swoim dotychczasowym trenerem Tomaszem Wiktorowskim, a informacja ta wywołała spore trzęsienie ziemi w środowisku tenisowym. Tym samym pierwsza rakieta świata wycofała się z rozpoczynającej się w poniedziałek rywalizacji w turnieju głównym rangi 1000 w chińskim Wuhan i najprawdopodobniej zobaczymy ją w oficjalnych zmaganiach dopiero za miesiąc podczas WTA Finals w Rijadzie. Wojciech Fibak nie kryje obaw wobec tego, co może oznaczać dwumiesięczna przerwa w grze dla liderki światowego rankingu. — Obawiam się o mniejszy entuzjazm — mówi były tenisista.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Od porażki w ćwierćfinale US Open z Jessicą Pegulą (5 września), Igi Świątek nie widzieliśmy w żadnym z tenisowych turniejów. Po miesiącu milczenia i nieobecności na korcie, tłumaczonej sprawami osobistymi, liderka rankingu WTA ogłosiła w piątek, że kończy współpracę ze swoim dotychczasowym trenerem Tomaszem Wiktorowskim, pod wodzą którego została pierwszą rakietą globu. Wiadomość gruchnęła znienacka, choć tak długa nieobecność Świątek na światowych kortach, mogła zwiastować, że coś wisi w powietrzu.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Świątek nie rywalizuje w żadnym z azjatyckich turniejów, a wycofała się także z rozpoczynającego się w poniedziałek turnieju rangi 1000 w Wuhan. Gdy Polka wróci do zmagań podczas WTA Finals w Rijadzie (2-9 listopada), wyjdzie na kort po raz pierwszy po dwóch miesiącach przerwy, a to budzi niepokój u legendy polskiego tenisa Wojciecha Fibaka. Triumfator Australian Open w deblu z 1978 r. nie ukrywa, że Świątek może napotkać spore trudności.
— Można się niepokoić kolejnymi wycofaniami Igi Świątek. W ostatnich tygodniach woli przebywać w domu niż biegać po kortach w Azji. Po rezygnacji ze startu w Wuhan przystąpi do Turnieju Mistrzyń z marszu. Nawet przy jej wyjątkowym talencie to będzie trudne wyzwanie. Wygląda na to, że Iga wróci do gry po prawie dwóch miesiącach przerwy – mówi Fibak w rozmowie z portalem sport.pl.
Czytaj także: Rozpad w zespole Igi Świątek? Mamy głos z samego środka. Wszystko jasne
Legendarny tenisista zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny fakt. Według Fibaka byłoby lepiej, gdyby przed przerwą Świątek odniosła zwycięstwo, a nie miała rozbrat z kortem po dotkliwej porażce. – Wracałaby z większą pewnością siebie – mówi Fibak.
Ceniony ekspert nie ukrywa, że blisko dwumiesięczna przerwa w rywalizacji może wpłynąć na postawę Igi Świątek.
Czytaj także: Głośne rozstanie w zespole Igi Świątek. Gwiazda punktuje: bądźmy szczerzy
— W przypadku Igi obawiam się o mniejszy entuzjazm i radość z gry w tenisa. Może nie aż tak radykalnie, jak w przypadku Ashleigh Barty, która ostatecznie z tego powodu zdecydowała się zakończyć karierę. To ma oczywiście związek z podróżami, wszystkimi obowiązkami, jakie wiążą się z zawodową rywalizacją – podkreśla Fibak w rozmowie ze sport.pl.