Wszystko jasne! Wiemy, za co został zdyskwalifikowany Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł nie uzyskał awansu do drugiej serii Turnieju Czterech Skoczni w Ga-Pa. Polak nie dość, że przegrał rywalizację z Niemcem Felixem Hoffmannem, to jeszcze został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. — W biodrach kombinezon był za duży — przyznał polski skoczek w rozmowie z Eurosportem. Polscy kibice sporo obiecywali sobie po Zniszczole, który nieźle prezentował…
Aleksander Zniszczoł nie uzyskał awansu do drugiej serii Turnieju Czterech Skoczni w Ga-Pa. Polak nie dość, że przegrał rywalizację z Niemcem Felixem Hoffmannem, to jeszcze został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. — W biodrach kombinezon był za duży — przyznał polski skoczek w rozmowie z Eurosportem.
Polscy kibice sporo obiecywali sobie po Zniszczole, który nieźle prezentował się na treningach i w seriach próbnych. Niestety jednak, Polak skoczył 125,5 m i niestety przegrał z rywalem, który uzyskał 124 m, ale lepszą notę. Reprezentant naszego kraju i tak jednak został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon i jego wynik nie był w ogóle klasyfikowany.
Aleksander Zniszczoł: chciałem zachować spokój
— Chciałem zachować spokój, tego nie udało się zrobić — mówił rozczarowany Zniszczoł w rozmowie z Eurosportem. Polski skoczek dostał nowy kombinezon przed konkursem, ale decyzja ta okazała się nietrafiona. Christian Kathol kontrolujący skoczków zakwestionował strój naszego zawodnika. — W biodrach kombinezon był za duży — przyznał Zniszczoł.
Zniszczoł stracił tym samym szansę na niezły wynik w Turnieju Czterech Skoczni. W Oberstdorfie też po pierwszej serii przegrał z rywalem i nie mógł oddać skoku w rundzie finałowej. Zniszczołowi pozostaje wierzyć, że austriacka część konkursu będzie dla niego bardziej łaskawa, choć nie może on liczyć na wysoką lokatę w ogólnej klasyfikacji.