Wyniszczająca wojna Polek w Dausze, jesteśmy dumni! Wielki mecz!
Magda Linette triumfuje w polskim starciu w Dausze! Zacięta walka z Magdaleną Fręch zakończona sukcesem Wtorkowe starcie dwóch reprezentantek Polski w turnieju WTA 1000 w Dausze dostarczyło kibicom mnóstwo emocji. Magda Linette po trwającej niemal trzy godziny batalii pokonała Magdalenę Fręch 7:5, 5:7, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy prestiżowej imprezy rozgrywanej w stolicy Kataru….
Magda Linette triumfuje w polskim starciu w Dausze! Zacięta walka z Magdaleną Fręch zakończona sukcesem
Wtorkowe starcie dwóch reprezentantek Polski w turnieju WTA 1000 w Dausze dostarczyło kibicom mnóstwo emocji. Magda Linette po trwającej niemal trzy godziny batalii pokonała Magdalenę Fręch 7:5, 5:7, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy prestiżowej imprezy rozgrywanej w stolicy Kataru. Spotkanie było prawdziwą wojną nerwów, pełną zwrotów akcji i niezwykle wyrównanych wymian.
Linette i Fręch – historia ich rywalizacji
Obie tenisistki przystąpiły do tego pojedynku w dobrych nastrojach po udanych występach w pierwszej rundzie. Magda Linette sprawiła niespodziankę, eliminując wyżej notowaną Rosjankę Wieronikę Kudiermietową, natomiast Magdalena Fręch pokonała mocną Brazylijkę Beatriz Haddad Maię.
Przed tym spotkaniem obie panie mierzyły się ze sobą dwukrotnie. W 2022 roku ich pierwsza konfrontacja zakończyła się zwycięstwem Fręch po blisko trzygodzinnym meczu. Dwa lata później Linette zrewanżowała się koleżance z reprezentacji, triumfując w finale turnieju w Pradze, gdzie wygrała gładko w dwóch setach. Trzecie starcie, które miało miejsce w Dausze, było równie wyrównane jak pierwsze.
Początek spotkania – mocne otwarcie Fręch, ale skuteczna pogoń Linette
Pierwszy set rozpoczął się znakomicie dla Magdaleny Fręch, która już w inauguracyjnym gemie przełamała rywalkę. Agresywna gra i precyzyjne uderzenia pozwoliły jej błyskawicznie objąć prowadzenie 3:0. Wydawało się, że to ona kontroluje przebieg spotkania, jednak wtedy do gry powróciła Linette.
W czwartym gemie 36. rakieta świata zdołała przełamać rywalkę, co zapoczątkowało jej powrót do meczu. Od tego momentu obie tenisistki toczyły wyrównaną walkę, wygrywając swoje gemy serwisowe. Przy stanie 5:5 Linette ponownie pokazała swoją klasę, przełamując Fręch i chwilę później, przy własnym podaniu, zamykając seta wynikiem 7:5.
Drugi set – walka punkt za punkt i skuteczna końcówka Fręch
Druga partia rozpoczęła się lepiej dla Linette, która szybko objęła prowadzenie 2:0 po przełamaniu serwisu Fręch. Jednak rywalka nie zamierzała się poddawać i natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym, doprowadzając do remisu 2:2.
Kolejne gemy to pokaz niezwykłej determinacji obu zawodniczek. Linette w piątym gemie musiała bronić trzech break pointów, ale wyszła z opresji obronną ręką i objęła prowadzenie 3:2. Następnie obie zawodniczki pewnie wygrywały swoje gemy serwisowe aż do wyniku 5:5.
W kluczowym momencie to Fręch zachowała więcej zimnej krwi. Przy stanie 5:5 przełamała Linette, a następnie przy własnym podaniu przypieczętowała wygraną w drugim secie 7:5.
Decydująca partia – Linette wytrzymała presję i wygrała wojnę nerwów
Trzeci, decydujący set rozpoczął się bardzo dobrze dla Linette, która wygrała pierwszego gema do zera. Fręch jednak natychmiast odpowiedziała, wyrównując na 1:1. Przez kolejne minuty obie zawodniczki pilnowały swoich gemów serwisowych, ale w szóstym gemie Linette ponownie przełamała rywalkę, obejmując prowadzenie 4:2.
Fręch, mimo utraty podania, nie poddała się i w kolejnym gemie odrobiła stratę, zmniejszając wynik do 3:4. Następnie ponownie doszło do wyrównania – 4:4. W tym momencie emocje sięgnęły zenitu.
W końcówce meczu to jednak Linette wykazała się większą odpornością psychiczną. W decydującym, dziesiątym gemie przełamała Fręch i zakończyła spotkanie, wygrywając trzecią partię 6:4.
Co dalej? Kolejne wyzwanie przed Linette
Dzięki temu zwycięstwu Magda Linette awansowała do trzeciej rundy turnieju w Dausze, gdzie zmierzy się z Ukrainką Martą Kostjuk. 21-letnia zawodniczka sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując w drugiej rundzie jedną z głównych faworytek – Amerykankę Coco Gauff. Kostjuk wygrała 6:2, 7:5 i będzie kolejną wymagającą rywalką dla Polki.
Czy Linette zdoła kontynuować dobrą passę i awansować jeszcze dalej? Przekonamy się już wkrótce!