Wytknęli największy problem Igi Świątek. Potrzebuje pilnych zmian

“W każdej z porażek Świątek była często przeważana siłą uderzeń rywalek i bardziej emocjonalnie krucha” — pisze o Polsce w swoim podsumowaniu sezonu portal Tennis.com. Dziennikarze fachowego portalu zwrócili uwagę na jeszcze jeden aspekt, który wiceliderka WTA będzie musiała pilnie poprawić, by znacząco poprawić jakość swojej gry i utrzymać się w walce o pozycję liderki z Aryną Sabalenką.

Tennis.ccm ocenił, że zakończony sezon Igi Świątek był pełen kontrastów, a jej osiągnięcia na korcie można określić jako trzyczęściową opowieść. Z jednej strony Polka ponownie udowodniła, że jest królową kortów ziemnych, jednak kolejne miesiące przyniosły trudne momenty i pytania dotyczące dalszego rozwoju kariery.

Czytaj więcej: Potwierdzają w sprawie Igi Świątek. To będzie wielki hit. Jest komunikat
Świątek ponownie zdominowała korty ziemne
Pierwsza część sezonu, obejmująca turnieje na mączce, była pokazem siły i determinacji Polki. Jak informuje serwis tennis.com, Świątek zaliczyła “typowo znakomity” okres na tej nawierzchni. W szczególności zwrócono uwagę na jej występ w finale w Madrycie przeciwko Arynie Sabalence. “Świątek obroniła trzy piłki kończące, wygrywając jeden z najlepszych meczów roku” – czytamy w analizie. Niedługo później triumfowała również w Rzymie.

Największym sukcesem tej części sezonu był jednak czwarty w karierze tytuł na Roland Garros. Jak przypomina serwis, “Świątek była na krawędzi odpadnięcia w drugiej rundzie, gdzie obroniła piłkę meczową przeciwko Naomi Osace. Po tym meczu wygrała dziesięć kolejnych setów, zdobywając czwarty tytuł na Roland Garros w ciągu ostatnich pięciu lat”. To niezwykłe osiągnięcie sprawiło, że Polka umocniła swoją reputację jako jednej z najlepszych zawodniczek w historii tej imprezy.

Polka była solidna na części turniejów rozgrywanych na kortach twardych
Dziennikarze serwisu uważają, że Świątek potwierdziła swoją wszechstronność, wygrywając dwa prestiżowe turnieje na kortach twardych – w Dosze i Indian Wells – oba bez straty seta. “To tylko podkreśla jej pozycję jako zawodniczki, która potrafi odnaleźć się na różnych nawierzchniach” — przyznają.

Czytaj więcej: Klamka zapadła, Sabalenka górą! Świątek może tylko patrzeć
Niepokojące problemy i trudne pytania
Trzecią część sezonu, jak zauważa tennis.com, zdominowały “trudne pytania” i problemy, które pojawiły się w najważniejszych momentach. “W Australian Open i na Wimbledonie Świątek odpadła w trzeciej rundzie” – przypomina serwis.

Jeszcze większe rozczarowanie przyszło podczas US Open, gdzie Świątek uległa w ćwierćfinale Jessice Peguli. “W każdej z tych porażek Świątek była często przeważana siłą uderzeń rywalek i bardziej emocjonalnie krucha, niż można by się spodziewać po tak niezłomnej zawodniczce” – pisze tennis.com. Serwis zwraca także uwagę na jej “taktyczne słabości – zwłaszcza brak pewności w strefie przejściowej”, które mogą być kluczowym aspektem do poprawy w przyszłości.

Po dwóch latach dominacji jako liderka rankingu WTA Polka zakończyła sezon na drugim miejscu, ustępując Arynie Sabalence.

Kontrowersje wokół zawieszenia
Serwis wskazuje, że jednym z najbardziej kontrowersyjnych momentów sezonu Świątek było jej zawieszenie związane z dopingiem, które wykluczyło ją z azjatyckiej części sezonu. 23-letnia Polka opuściła azjatycką część sezonu (torując drogę do awansu Sabalence) z powodu miesięcznego zawieszenia, po tym jak w jej organizmie wykryto śladowe ilości zakazanej substancji.

Czytaj więcej: Problemy Igi Świątek wciąż wywołują emocje. “Ile zapłaciła Maria Szarapowa?”
Walka w czołówce będzie coraz ostrzejsza
Świątek w 2025 roku będzie musiała stawić czoła nie tylko własnym wyzwaniom, ale także coraz silniejszej konkurencji. Jak zauważa portal, “w tenisie wciąż rządzi siła, a nikt nie stosuje jej tak skutecznie, jak Sabalenka”. Białorusinka, znana ze swojej mocy i agresywnego stylu gry, była główną rywalką Polki w 2024 roku, a ich pojedynki – szczególnie ten w Madrycie – zapisały się w pamięci kibiców.

Dodatkowym zagrożeniem jest Coco Gauff, której “największym atutem jest atletyzm”. Choć Gauff ma zaledwie 20 lat, jej talent i postępy są niezwykle widoczne. Końcówka sezonu, w której Amerykanka wygrała WTA Finals, pokazała jej potencjał do walki z najlepszymi, w tym ze Świątek.

Nowe otwarcie z Wimem Fissette
Świątek postanowiła dokonać zmiany także w swoim sztabie trenerskim wymieniając Tomasza Wiktorowskiego na Wima Fisesette’a. “Ten ruch ma pomóc Polce w odzyskaniu pewności siebie i udoskonaleniu taktyki w kolejnym roku” — przyznają autorzy tekstu.

By w 2025 r. nadal walczyć o pierwsze miejsce, Świątek musi poprawić jedną rzecz
Serwis Tennis.com słusznie wskazuje, że pierwszym ważnym sprawdzianem dla Świątek będzie Australian Open, gdzie faworytką będzie Sabalenka, ale i Gauff również może odegrać istotną rolę. “Kluczowe dla Polki będzie poprawienie gry w strefie przejściowej oraz zmierzenie się z presją ze strony coraz silniejszych rywalek” — podkreślono.

Czy Iga Świątek odzyska pozycję liderki rankingu i będzie kontynuować swoją dominację w Wielkich Szlemach? Jak czytamy w artykule, Świątek pozostaje “wiecznie pilną uczennicą kortu”, co daje nadzieję, że będzie w stanie odpowiedzieć na pojawiające się wyzwania.