Zaczęło się tuż po meczu Polek. Mało kto wierzył! “Przyznam się szczerze”
Historyczny awans polskich szczypiornistek: triumf w meczu z Hiszpanią Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet po wielu latach niepowodzeń osiągnęła sukces, na który czekały całe pokolenia kibiców. W dramatycznym meczu, który przyciągnął uwagę fanów sportu z całej Europy, Biało-Czerwone pokonały faworyzowane Hiszpanki 26:23, zapewniając sobie awans z fazy zasadniczej mistrzostw Europy. Radość po tym historycznym…
Historyczny awans polskich szczypiornistek: triumf w meczu z Hiszpanią
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet po wielu latach niepowodzeń osiągnęła sukces, na który czekały całe pokolenia kibiców. W dramatycznym meczu, który przyciągnął uwagę fanów sportu z całej Europy, Biało-Czerwone pokonały faworyzowane Hiszpanki 26:23, zapewniając sobie awans z fazy zasadniczej mistrzostw Europy. Radość po tym historycznym wydarzeniu udzieliła się nie tylko zawodniczkom, ale również ekspertom sportowym, którzy jeszcze przed turniejem podchodzili do możliwości polskiej drużyny z dużą rezerwą.
Nie było łatwo. Polki przystępowały do meczu z Hiszpanią po trudnych doświadczeniach w fazie grupowej. W pierwszym spotkaniu z Portugalią udało się wygrać, ale styl gry pozostawiał wiele do życzenia, a wynik 29:28 był bliższy remisu niż pewnej wygranej. W kolejnym meczu, przeciwko Francuzkom, Biało-Czerwone nie miały wiele do powiedzenia, przegrywając aż 21:36. Ta porażka wywołała falę krytyki, a wiarę w sukces naszej reprezentacji straciło nawet wielu jej najwierniejszych kibiców. Tym większe było zaskoczenie, kiedy Polki stanęły do walki z Hiszpankami i odniosły jedno z najważniejszych zwycięstw w historii polskiej piłki ręcznej kobiet.
Klucz do sukcesu: determinacja i zespołowość
Mecz z Hiszpanią od początku był pełen napięcia i dramaturgii. Faworyzowane rywalki, które w poprzednich turniejach wielokrotnie pokazywały swoją klasę, miały przewagę doświadczenia i lepszy bilans w bezpośrednich starciach z Polkami. Jednak tego wieczoru to Biało-Czerwone okazały się lepsze. Podopieczne trenera Arne Senstada zagrały z wyjątkową determinacją, świetnie prezentując się zarówno w ataku, jak i w obronie. Kluczową rolę odegrała bramkarka Adrianna Płaczek, która kilkakrotnie broniła w sytuacjach “sam na sam”, oraz Aleksandra Rosiak, która zdobyła osiem bramek, będąc niekwestionowaną liderką zespołu w ofensywie.
„To był mecz życia” – mówiła po spotkaniu Płaczek. – „Wiedziałyśmy, że jeśli nie damy z siebie wszystkiego, to możemy pakować walizki. Grałyśmy o wszystko i udało się. Ten awans smakuje wyjątkowo, bo tak długo na niego czekałyśmy”.
Eksperci zaskoczeni i pełni uznania
Tuż po końcowym gwizdku w mediach społecznościowych i portalach sportowych rozpoczęła się prawdziwa lawina komentarzy. Tomasz Kalemba z Interii przyznał, że stracił już wiarę w sukces polskiej drużyny: „Dziesięć lat czekania, ale jest awans. Przyznam się szczerze, że nie wierzyłem już w Polki. Ten mecz to pokaz charakteru i ambicji”.
Podobne emocje wyraził Mateusz Orłowski, komentator Flashscore: „Nasze panie z awansem do fazy głównej ME piłkarek ręcznych! Trochę szok, ale przede wszystkim duma. Niewielu w to wierzyło, ale one pokazały, że wszystko jest możliwe”.
Krótko, ale wymownie podsumował występ Polek Piotr Karpiński z Canal Plus: „Piękny mecz Polek. W obronie – rewelacyjny! Brawo!”.
Nie zabrakło też symbolicznych gestów. Eurosport, który transmitował spotkanie, przygotował specjalną grafikę z gratulacjami dla polskiego zespołu, podkreślając, jak wielkie znaczenie ma ten sukces dla całej dyscypliny w Polsce.
Awans, który zapisze się w historii
Awans do fazy pucharowej mistrzostw Europy to nie tylko ogromny sukces sportowy, ale również szansa na rozwój żeńskiej piłki ręcznej w Polsce. Przez lata ta dyscyplina znajdowała się w cieniu męskich rozgrywek, a osiągnięcia kobiet były często niedoceniane. Teraz, dzięki wysiłkowi całego zespołu, polskie szczypiornistki mają szansę zapisać się na trwałe w historii europejskiego sportu.
Ostatni mecz grupowy Francji z Portugalią zdecyduje o końcowym układzie tabeli, ale Polki mogą już teraz świętować swój sukces. Bez względu na dalsze wyniki, to zwycięstwo z Hiszpanią pozostanie symbolem walki, determinacji i wiary w siebie.
Jak trafnie podsumował Sportowy Rytm Dnia: „KTO ZAKŁADAŁ, ŻE POLKI 🇵🇱 POKONAJĄ HISZPANKI? Wielka wygrana naszej drużyny na Euro i mamy awans z grupy do fazy pucharowej WOW!”.
Cokolwiek wydarzy się w kolejnych meczach, polskie szczypiornistki już teraz mogą czuć się bohaterkami, które udowodniły, że w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych.