Zbigniew Boniek usłyszał, co powiedział Michał Probierz. Natychmiastowa riposta
Finlandia, Litwa, Malta, a do tego gigant — Hiszpania lub Holandia. To będą rywale Polaków w walce o awans na mundial. Michał Probierz nie ukrywa, że dla niego to bez znaczenia, który z potencjalnie najtrudniejszych rywali będzie w grupie Biało-Czerwonych. A te słowa ewidentnie nie spodobały się Zbigniewowi Bońkowi. — Trochę mnie to martwi —…
Finlandia, Litwa, Malta, a do tego gigant — Hiszpania lub Holandia. To będą rywale Polaków w walce o awans na mundial. Michał Probierz nie ukrywa, że dla niego to bez znaczenia, który z potencjalnie najtrudniejszych rywali będzie w grupie Biało-Czerwonych. A te słowa ewidentnie nie spodobały się Zbigniewowi Bońkowi. — Trochę mnie to martwi — stwierdził wprost.
O awans na mundial, który będzie odbywał się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku Biało-Czerwoni powalczą z przegranym meczu Hiszpania — Holandia w Lidze Narodów, Finlandią, Litwą oraz Maltą. Michał Probierz na gorąco skomentował wyniki losowania odbywającego się w Zurychu.
Zobacz także: Grzmią po losowaniu el. MŚ 2026. “Kontrowersyjna opcja”
— Wydaje mi się, że nikt tego nie rozumiał. Było trudne. Śmialiśmy się z Roberto Martinezem, że może znowu razem zagramy, a potem nas przenieśli niżej — zaśmiał się Michał Probierz tuż po losowaniu grup eliminacyjnych do mistrzostw świata dla TVP Sport. I dodawał, że dla niego nie ma znaczenia, czy Polacy będą rywalizowali z Hiszpanią czy Holandią. A na to błyskawicznie odpowiedział Zbigniew Boniek.
Były prezes PZPN postanowił bowiem skomentować słowa selekcjonera z anteny Meczyków. I nie zamierzał gryźć się w język.
“Ale dla nas ma drogi Trenerze…..Granie z Hiszpanią to coś innego niż granie przeciwko Holandii. Jak Trener tego nie rozróżnia to trochę mnie to martwi….” — napisał wprost.
Warto przypomnieć, że z Europy na MŚ pojedzie 16 drużyn. Bezpośredni awans ma zapewniony zwycięzca każdej z powyższych grup. O pozostałe cztery miejsca powalczy w barażach aż 16 drużyn. Trafi do nich 12 zespołów z drugich miejsc grup eliminacji oraz cztery najlepsze z klasyfikacji końcowej Ligi Narodów, które nie ukończyły fazy grupowej europejskich kwalifikacji na dwóch czołowych lokatach.
Zbigniew Boniek usłyszał, co powiedział Michał Probierz. Natychmiastowa riposta
W polskim futbolu emocje nigdy nie opadają, a konflikty między trenerami, piłkarzami i działaczami to częsta część rzeczywistości, która przyciąga uwagę kibiców i mediów. Tym razem w centrum uwagi znalazły się dwa ważne nazwiska: Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) i jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy, oraz Michał Probierz, trener, który ostatnimi czasy wzbudzał spore kontrowersje swoimi wypowiedziami i decyzjami. W wyniku jednej z publicznych wymian zdań, doszło do ostrej riposty Bońka, co wywołało kolejną falę dyskusji w mediach.
Michał Probierz – kontrowersyjna postać w polskim futbolu
Michał Probierz to trener, który od lat budzi mieszane uczucia wśród kibiców i dziennikarzy sportowych. Z jednej strony odnosił sukcesy w polskich klubach, a z drugiej niejednokrotnie był obiektem krytyki za swoje kontrowersyjne wypowiedzi i trudne do zrozumienia decyzje personalne. W ciągu swojej kariery prowadził m.in. Cracovię, Jagiellonię Białystok oraz Wisłę Kraków. Jego styl pracy często był określany jako agresywny, a w kontaktach z mediami Probierz nie stronił od ostrej krytyki, zarówno swoich zawodników, jak i rywali.
W ostatnich latach Probierz stał się również jednym z głównych komentatorów wydarzeń związanych z polską piłką. Jego opinie na temat funkcjonowania PZPN, kadr narodowych oraz zarządzania ligą były często kontrowersyjne, ale nigdy nie przechodziły niezauważone. Z racji swojej działalności w mediach, często stawał się bohaterem rozmów zarówno wśród dziennikarzy, jak i kibiców, którzy nie zawsze byli skłonni zgodzić się z jego poglądami.
Zbigniew Boniek – legenda polskiej piłki i były prezes PZPN
Zbigniew Boniek to postać, która w polskim futbolu budzi ogromny szacunek. Jako piłkarz odnosił sukcesy zarówno na krajowej, jak i międzynarodowej scenie, występując m.in. w Juventusie Turyn czy AS Romie. Jego osiągnięcia w reprezentacji Polski są legendarne, a wielu uważa go za jednego z najlepszych piłkarzy, jacy kiedykolwiek występowali w barwach biało-czerwonych.
Po zakończeniu kariery zawodniczej Boniek przeszedł do pracy administracyjnej, obejmując stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. W jego czasie kadra narodowa przeżywała swoje wzloty, a polska piłka klubowa starała się dostosować do europejskich standardów. Choć jego kadencja nie była wolna od kontrowersji, Boniek pozostaje jednym z najbardziej wpływowych ludzi w polskim futbolu, a jego opinie nadal mają ogromne znaczenie.
Michał Probierz o Zbigniewie Bońku
Wszystko zaczęło się od jednej z wypowiedzi Michała Probierza, która stała się gorącym tematem w mediach. Trener, komentując sytuację w polskiej piłce i zmiany, jakie zachodziły w ostatnich latach, nie szczędził słów krytyki pod adresem Zbigniewa Bońka. Wspomniał m.in. o sposobie zarządzania PZPN i decyzjach, które były podejmowane podczas jego kadencji. Choć Probierz nie odnosił się bezpośrednio do Bońka, jego słowa wywołały reakcję wielu ludzi związanych z piłką nożną, w tym samego Bońka.
W swojej wypowiedzi Probierz zaznaczył, że zmiany, które zaszły w polskiej piłce, nie przyniosły oczekiwanych efektów. Mówił o potrzebie reform i wskazywał na błędy, które popełniono w zarządzaniu kadrami narodowymi i ligą. W kontekście Bońka, Probierz stwierdził, że jego kadencja jako prezesa PZPN była pełna sprzeczności i niezrealizowanych celów, a sam Boniek, mimo swojego wielkiego doświadczenia, nie potrafił doprowadzić do radykalnych zmian, które mogłyby poprawić sytuację w polskim futbolu.
Zbigniew Boniek odpowiada na krytykę
Na słowa Michała Probierza Zbigniew Boniek odpowiedział natychmiast. Były prezes PZPN nie pozostawił na swoich poprzednikach suchej nitki. Boniek w charakterystycznym dla siebie stylu, pełnym przekory i pewności siebie, odniósł się do krytyki Probierza. Na konferencji prasowej, w której brał udział, stwierdził, że nie zamierza wdawać się w długie polemiki z osobami, które nie mają „pojęcia o rzeczywistości”. Podkreślił, że jego kadencja w PZPN to czas wielu sukcesów, zarówno na poziomie reprezentacyjnym, jak i klubowym.
Boniek dodał, że ostateczne oceny jego pracy, zwłaszcza w kontekście zmieniającej się polskiej piłki, będą mogły zostać wyciągnięte dopiero po kilku latach. Uważał, że opinie takie jak te, wygłaszane przez Probierza, są przedwczesne i wynikają z braku pełnej wiedzy o całym procesie decyzyjnym.
Reakcje mediów i kibiców
Wypowiedzi Michała Probierza i Zbigniewa Bońka wywołały szeroką dyskusję wśród dziennikarzy sportowych i kibiców. Część z nich stanęła po stronie Probierza, twierdząc, że jego krytyka była uzasadniona, biorąc pod uwagę zmiany, które wciąż nie zdążyły przynieść zamierzonych rezultatów. Z drugiej strony, wielu uważało, że Boniek nie zasłużył na takie oskarżenia i że jego kadencja, mimo pewnych niedociągnięć, miała swoje niezaprzeczalne osiągnięcia.
Kibice także podzielili się na dwa obozy. Jedni chwalili Probierza za jego bezpośredniość i odwagę w krytykowaniu władz PZPN, inni natomiast twierdzili, że trener, który nie odnosi sukcesów na poziomie klubowym, nie powinien zajmować się ocenianiem byłych działaczy. Boniek natomiast stał się symbolem stabilności, co w kontekście zmieniającej się rzeczywistości polskiego futbolu miało swoje plusy i minusy.
Podsumowanie
Sytuacja, w której Zbigniew Boniek musiał odpowiedzieć na krytykę Michała Probierza, jest tylko jednym z wielu przykładów napięć, jakie pojawiają się w polskim futbolu. Warto zauważyć, że w tej wymianie zdań mamy do czynienia z dwoma silnymi postaciami, które mają swoje wizje i ambicje dotyczące przyszłości polskiej piłki nożnej. Ostateczna ocena zarówno Bońka, jak i Probierza, będzie zależała od przyszłych sukcesów i działań, które zostaną podjęte w tej dziedzinie. Jednak z całą pewnością nie jest to ostatni rozdział tej historii, a konflikt między tymi dwoma postaciami będzie śledzony przez wszystkich, którzy interesują się polskim sportem.