Zeszli z kortu, Hurkacz zaczął mówić o Świątek. Wszyscy słyszeli, szczere słowa o Polce
Puchar Eisenhowera to charytatywne zawody co roku organizowane przed rozpoczęciem Indian Wells. Tym razem Iga Świątek zagrała w parze z Hubertem Hurkaczem. Polacy wygrali nawet swoje pierwsze spotkanie z włoskim duetem – Jasmine Paolini i Lorenzo Musettim (10:6). W półfinale Świątek i Hurkacz zagrali z Madison Keys (świeżo upieczoną mistrzynią Australian Open, która po raz…
Puchar Eisenhowera to charytatywne zawody co roku organizowane przed rozpoczęciem Indian Wells. Tym razem Iga Świątek zagrała w parze z Hubertem Hurkaczem. Polacy wygrali nawet swoje pierwsze spotkanie z włoskim duetem – Jasmine Paolini i Lorenzo Musettim (10:6).
W półfinale Świątek i Hurkacz zagrali z Madison Keys (świeżo upieczoną mistrzynią Australian Open, która po raz pierwszy w karierze wdrapała się do czołowej “5” rankingu WTA oraz Tommym Paulem. Walka o zwycięstwo była bardzo zacięta. Polacy obronili nawet dwa meczbole, ale ostatecznie przegrali spotkanie 8:10.
Hurkacz znowu zachwala Świątek. Szczera wypowiedź o rodaczce
Po tym meczu polscy tenisiści zeszli z kortu i udzielili wypowiedzi mediom na oczach zgromadzonych kibiców. Hubert Hurkacz został zapytany o to, jak ocenia grę Igi Świątek i jak czuje się z nią na jednym korcie. Odpowiedź brzmiała tak, jak moglibyśmy tego oczekiwać.
Ona jest absolutnie najlepsza. Mam dużo radości z tego, że mogę być po tej samej stronie siatki, co ona. Dużo trudniej byłoby być po przeciwnej stronie.
~ Hubert Hurkacz
To nie pierwszy raz w tym roku, jak Hubert Hurkacz wypowiedział się na temat gry z Igą Świątek. Wrocławianin bardzo podobne pytanie otrzymał po jednym z meczów tegorocznego United Cup. – Uważam, że to wielkie szczęście mieć w swoim zespole Igę. Ona jest wspaniała, jest najlepsza na świecie. I udowadnia to, wygrywając każdy kolejny mecz, sprawia jej to wiele radości – mówił wówczas wrocławianin.
To kolejny dowód na to, że między naszymi najlepszymi reprezentantami panują dobre relacje. Iga Świątek również wypowiedziała się pozytywnie na jego temat. – To świetne wydarzenie. Cieszę się, że mam okazję grać w mikście z Hubim. Radzimy sobie całkiem nieźle, więc zobaczmy, co będzie dalej – mówiła po zwycięstwie z Paolini i Musettim.
Puchar Eisenhowera już za nami. W wielkim finale Madison Keys i Tommy Paul zostali pokonani przez Jelenę Rybakinę i Taylora Fritza.
Teraz przed nami kolejny, już trzeci, “tysięcznik” w tourze 2025. Iga Świątek rozpocznie turniej od drugiej rundy i zmierzy się z Bernardą Perą lub Caroline Garcią.
Tomasz Lorek: Iga Świątek i Carlos Alcaraz są typowani jako faworyci/Polsat Sport/Polsat Sport
Iga Świątek i Hubert Hurkacz po raz trzeci z rzędu rywalizowali w