Znów to zrobiła! Rywalka Świątek zwolniła trenera po jednym meczu

Emma Raducanu po zaledwie jednym meczu zakończyła współpracę z trenerem Vladimirem Platenikiem. Informację tę potwierdził w środę jej zespół menedżerski. 49-letni szkoleniowiec, który pracował wcześniej m.in. z Darią Kasatkiną i Dominiką Cibulkovą, dołączył do zespołu Brytyjki na zasadzie okresu próbnego.

Platenik był obecny podczas pierwszej rundy BNP Paribas Open w Indian Wells, gdzie Raducanu przegrała 6 marca z Moyuką Uchijimą. Jednak nie pojawił się już w jej boksie w Miami Open, gdy w środę pokonała Sayakę Ishii 6:2, 6:1.

Czytaj więcej: 895 dni czekania i koniec. Gest Nicka Kyrgiosa po meczu pokazał całą prawdę
Po meczu jej przedstawiciel z IMG potwierdził rozstanie, przekazując, że “Emma darzy Vlado ogromnym szacunkiem i docenia rozpoczętą współpracę, ale nie podążało to we właściwym kierunku”.

Ósmy trener w cztery lata
Według serwisu “The Athletic” Platenik w rozmowie ze słowackim Dennik N dwa tygodnie temu mówił, że spodziewał się współpracować z Raducanu do Rolanda Garrosa. Stało się jednak inaczej, a Brytyjka kontynuuje poszukiwania stałego szkoleniowca po styczniowym rozstaniu z Nickiem Cavadayem.

Raducanu w ciągu niecałych czterech lat współpracowała już z siedmioma trenerami, a teraz będzie szukać ósmego szkoleniowca.

Problemy pozasportowe i trudne tygodnie
Ostatni miesiąc był wyjątkowo trudny dla Raducanu. “The Athletic” przypomina, że podczas Dubai Tennis Championships 18 lutego, Brytyjka była widocznie zdenerwowana, gdy na trybunach zobaczyła mężczyznę, który dzień wcześniej podszedł do niej w kawiarni i wręczył jej list z danymi kontaktowymi oraz zdjęciem.

Czytaj więcej: Ogromna sensacja w WTA w Miami! 162. tenisistka świata świętuje. Teraz hit
Po tym incydencie Raducanu zastanawiała się nad krótką przerwą od tenisa, ale ostatecznie udała się do Indian Wells, gdzie wspierali ją trener przygotowania fizycznego Yutaka Nakamura oraz brytyjski szkoleniowiec Tom Welsh. Następnie do sztabu dołączył Platenik, lecz ich współpraca trwała wyjątkowo krótko.

Co dalej?
Teraz Raducanu skupia się na kolejnym meczu w Miami Open, gdzie w drugiej rundzie zmierzy się w piątek z Amerykanką Emmą Navarro, dziesiątą rakietą świata.

Jak podkreśla jej zespół, “Emma koncentruje się teraz na jak najlepszym występie w Miami po solidnym początku i będzie kontynuować poszukiwania odpowiedniego trenera”.