Trwa fenomenalna seria Igi Świątek na tegorocznym Wimbledonie! Polka pokonała w środę Ludmiłę Samsonową 6:2, 7:5 i po raz pierwszy w karierze wystąpi w półfinale tego wielkoszlemowego turnieju. Po zwycięstwie z Rosjanką nasza tenisistka umocniła się na czwartym miejscu w rankingu WTA. I wciąż ma olbrzymią szansę, aby po zakończeniu zawodów w Londynie wskoczyć na podium. Aby tak się stało, musi jednak spełnić jeden warunek. Wyjaśniamy.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie
Liderką całego zestawienia jest Aryna Sabalenka, która jeszcze przez wiele tygodni będzie mogła cieszyć się z pierwszego miejsca. Jej przewaga nad resztą stawki jest na tyle duża, że żadna z przeciwniczek nie ma aktualnie realnych szans, aby ją dopaść. Bezpieczna, przynajmniej na razie, jest również druga w klasyfikacji Coco Gauff, choć Amerykanka, która na Wimbledonie mocno rozczarowała, musi się mieć na baczności i oglądać za plecy.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Najbardziej interesująca jest jednak sytuacja Jessiki Peguli. 31-latka zajmuje obecnie trzecią lokatę, ale po londyńskim Wielkim Szlemie może ją stracić. Stanie się tak, jeśli cały turniej wygra właśnie Świątek. Mówiąc krótko — jeżeli Polka All England Lawn Tennis and Croquet Club zdobędzie tytuł, to po kilku tygodniach przerwy wróci na podium rankingu WTA.
Świątek kontra Andriejewa. W grze nie tylko finał Wimbledonu
Co ciekawe Peguli może zagrozić także Mirra Andriejewa, która w rankingu “na żywo” jest tuż za naszą zawodniczką. 18-latka, podobnie jak podopieczna Wima Fissette’a, aby przesunąć się przed zawodniczkę ze Stanów Zjednoczonych i pierwszy raz w karierze znaleźć się w czołowej trójce światowego zestawienia, również musi zwyciężyć na Wimbledonie.
Rosjanka cały czas jest zresztą także poważnym kłopotem dla Świątek. Obie w tej chwili idą łeb w łeb i zdobywają sporo punktów. A to dlatego, że rok temu, zarówno jedna, jak i druga, szybko pożegnały się z Londynem. W tym momencie różnica między tym duetem wynosi co prawda aż 430 pkt na korzyść Polki, ale Andriejewa wciąż nie zakończyła batalii o półfinał.
Zobacz także: Ostrzeżenie od Aryny Sabalenki. Powiedziała to wprost na konferencji. “Ludzie, serio?”
Jeśli ostatecznie pokona Belindę Bencic, to półfinałowe starcie ze Świątek będzie więc nie tylko meczem o finał Wimbledonu, ale także o czwarte miejsce, a być może, w zależności od wyniku finału, o trzecią pozycję w rankingu WTA.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło: Przegląd
Data utworzenia:
9 lipca 2025 16:07
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Wydarzenie dnia
Przeczytaj także
© 2025 Ringier Axel Springer Polska – Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.