Iga Świątek pokazała, jak odpoczywa po triumfie na Wimbledonie. Polka wybrała malownicze miejsce, gdzie dopisuje pogoda i można korzystać z uroków ciepłej wody. Na jednym z nagrań widać ją pędzącą na skuterze wodnym – i nie jest tam sama!
Zakończony niedawno wielkoszlemowy Wimbledon dał tenisistkom chwilę oddechu przed kolejnymi wyzwaniami. Czas na zasłużony odpoczynek wykorzystuje m.in. Aryna Sabalenka, która po porażce w półfinale na chwilę zniknęła z mediów społecznościowych. Po kilku dniach przerwała jednak milczenie i podzieliła się wakacyjnymi kadrami z partnerem Georgiosem Frangulisem.
Do grona wypoczywających zawodniczek dołączyła właśnie Iga Świątek – świeżo upieczona mistrzyni Wimbledonu. Polka opublikowała na swoim Instagramie serię zdjęć i filmików z wakacji. Na jednym z nagrań widać, jak wskakuje do wody w towarzystwie dwóch koleżanek. Na innym – śmiga z dużą prędkością na skuterze wodnym, co wygląda na szaloną, ale pełną radości zabawę. Na kolejnym zdjęciu widać ją już spokojnie siedzącą na plaży i rozkoszującą się słońcem.
Po regeneracji i naładowaniu baterii Iga Świątek wróci do rywalizacji w tourze. Najprawdopodobniej zobaczymy ją na korcie już pod koniec lipca podczas prestiżowego turnieju WTA 1000 w Toronto.
Wszystko wskazuje na to, że liderka rankingu WTA spędza wakacje w Szwajcarii. W relacji jednej z oznaczonych przez nią osób można dostrzec charakterystyczną architekturę Lucerny oraz statek o nazwie „General Guisan” – nazwany na cześć generała, który w czasie II wojny światowej dowodził armią szwajcarską.
Gratulacje dla Świątek po historycznym zwycięstwie
Po triumfie na Wimbledonie na Igę Świątek posypały się gratulacje z całego świata. Rick Macci – były trener m.in. sióstr Williams, Jennifer Capriati i Marii Szarapowej – wskazał, co jego zdaniem było kluczem do sukcesu Polki na londyńskiej trawie. – Iga postawiła sobie za cel grać bardziej agresywnie i przejmować inicjatywę. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, ale „Polski Punisher” wkroczył do akcji i wszystko było jasne – podkreślił Macci.
Z kolei Andrea Petković, była tenisistka, a dziś ekspertka, stwierdziła w podcaście „Becker Petkovic”, że Świątek i Sabalenka to obecnie dwie najlepsze zawodniczki świata. – Coco Gauff czy Jessica Pegula potrafią je pokonać od czasu do czasu, jednak kiedy obie są w najwyższej formie, zdecydowanie przewyższają resztę stawki. W kobiecym tourze dzieje się to częściej niż w męskim, ale elita jest wyraźna – oceniła.